Komentarze: 0
Poranek,2002
Poranek wstaje nieśmiało..
Nad lasem mgły-śpiew ptaków rozlega się wokół,
zanuć więc i Ty..
Warto podziwiać-cieszyć się widokiem pól i łąk,
Czas trosk Ci przysporzy-nim odejdziesz stąd..!
Słuchaj więc szumu drzew-które wiatr kołysze..
Znajdziesz ukojenie swej zbolałej duszy..
Bo tylko przyroda jest Twoim lekarzem,
przeniesie Cię na chwilę do krainy marzeń..!
Będziesz tam czerpać szczęście garściami,a ból i cierpienie zostanie w oddali.!
mariatalar