Kategoria

Poezja-talar, strona 23


lis 10 2016 Szron..
Komentarze: 0

           Szron..

 

Poranek ukazał oczom nowe widoki..

Na resztkach liści oraz

wiecznie zielonych krzewach,

osadził się szron..

 

Promienie słońca oświetliły

te piękne krajobrazy..

Uśmiech, pojawia się na twarzy..

Radość powraca-po zmianie otoczenia..

 

Tak codziennie -życie się zmienia,

Po ponurej aurze, słońce znów wychodzi,

Wlewa w serca radość..

Problemy łagodzi..

 

mariatalar

lis 08 2016 Spojrzenie,2002
Komentarze: 0

    Spojrzenie, 2002

 

Niebo, oglądane w samotności

pozwala snuć  refleksje..

Patrzę, na przewalające się obłoki,

popędzane przez wiatr..

Świat mój zawalił się znienacka..

 

Wszystko zostało za progiem..

Słowa dwa  usłyszane uzmysłowiły mi,

jak bardzo jestem daleka od mych marzeń..

Gdzie podziały się moje  przyjazne gwiazdy ?

Co znajdę pośród chmur ?

 

Może droga, którą kroczę prowadzi mnie

w otchłań zapomnienia głęboką ?

Nie ma  tam jednak złych snów,

ani ludzi nieprzyjaznych...

Każdy poranek Cię wita radosną melodią..

 

Mgła Cię otuli- niby ciepłą kołdrą.

Śpiew ptaków rozbrzmiewa,

z rozległych zakątków..

Słucham i marzę o radosnych chwilach..

Jakie będzie jutro ?Czy radość powróci ?

Odpowiedzi nie usłyszę...

 

mariatalar

lis 08 2016 Zmiany..
Komentarze: 0

                Zmiany..

 

Jestem, bezsilna..

Ty, odchodzisz -powoli..

W swój świat..

Nic nie jest już  takie, jak dawniej..

 

Odchodzisz ode mnie..

Wszystko stało się zmienne..

Cierpienie Cię zmieniło..

Odsłoniło złe strony..

 

Przekreśliło to, co piękne..

Egoizm wydobyło..

Cierpieniom Twoim- nie mogę ulżyć,

pragnę jednak - nadzieję  Ci przywrócić.!

 

mariatalar

paź 29 2016 Spacer pośród bliskich..
Komentarze: 0

   Spacer pośród bliskich..

 

Lata przemijają..

Idę dalej..

Świat, wciąż nowe odsłania oblicza..

Wyzwania- coraz trudniejsze,

stają na mojej drodze..

 

Próbuję je pokonywać,

nie zawsze już mogę..

Z biegiem lat, zmieniam się,

podobnie do pór roku..

Jestem , kruchą porcelaną..

 

Która ,lekko potrącona- rozsypie się,

któregoś dnia lub ranka..

Umysł jeszcze pełen wizji,

urokami ziemi do końca cieszy oko..

Jak długo trwam,będę bładzić tam,

 

gdzie radość i spokój..

Znajdę ukojenie- pośród otoczenia..

Jeszcze słyszę śpiewy ptaków,

a liście wielobarwne spadają pod stopy..

Idę i rozmyślam- jak dobrze mieć spokój...

 

Idę, chociaż ciężkie chmury zawisły na niebie..

Poruszam się pośród bliskich, co odeszli

w nieznane..

Blady promyk słońca,przebija się przez chmury,

oświetla im drogę przy aurze ponurej..

 

Wędrówka ta odsłania-uroki przemijania..

Świadomość  Ci  uzmysławia,

że kiedyś wszystko trzeba zostawić..

Niczego nie potrafisz zachować.!

To, co osiągnąłeś- zostawisz za sobą...

 

mariatalar

 

 

.

paź 25 2016 Kolory jesieni..
Komentarze: 0

           Kolory jesieni..

 

Wzrok swój zatapiam w bogactwie

kolorów pięknej jesieni..

Upajam się liśćmi, co w promieniach

słońca- cudownie się mienią...

 

Promienie słońca, oświetlają wszystko,

nawet to, co należałoby ukryć..

Wędrówka po zakamarkach ulicy,

uwidacznia wiele brzydoty..

 

Patrz, nasyć swój wzrok!

Jeszcze chwila- krótkiego dnia,

znów zapadnie zmrok,

a jesienna mgła  zasłoni te widoki..

 

mariatalar