Komentarze: 0
To, co utrwalone ...
Serce niespokojnie bije ,
pragnę je uchronić - niczego nie kryję,
Wędruję myślami w zakamarki duszy,
zagłuszam wszystko, co sercu nie służy..
Nie wracam do przykrych wspomnień.
Nie poruszam czułych strun..
To bardzo trudne i wbrew mojej woli ,
wraca zapomniany ton..
Chociaż wszystko przemineło-
w secu została garść popiołu,
nie odwrócę biegu wydarzeń,
nie zamknę drzwi za sobą ...
Kiedy wracam do wspomnień- to boli ,
nie mogę się z tego wyzwolić !
Jak zamknąć się w skorupie,
odpornej na emocje?
Aby nie mogły łez moich wytoczyć...
Zniszczę ślad wspomnień - utrwalony,
opuszczę zasłonę, znikną emocje,
rany zostaną zabliźnine ?
Zachodzące słońce-
złagodzi wspomnienia...
Odsłoni piękno natury, wszystko
co było złe-przeniesie w zapomnienie...
mariatalar