Komentarze: 0
Za oknem..
W ponury, smutny poranek,
wracam do wspomnień, dawno zapomnianych...
Przywołuję postacie, ze starych fotografii,
łezka w oku, czasem się pojawi..
Staram się zapomnieć, nie patrzę do tyłu ,
trudno wymazać z pamięci, to co już minęło...
Obraz, kieruje nasze myśli w tamtą stronę,
zanurzam się bezwiednie, w krajobrazy piękne,
dawno utrwalone..
Jestem, już pełna energii!Zapominam o szarości..
Smutek, przestał już w mym sercu gościć...
To, wszystko się zdarza,chociaż jedynie marzę...
mariatalar
trudno