Po burzy ,2005

          Po burzy, 2005

Zieleń piękna i odświerzona otacza mnie wokół,

spoglądam leniwie w różne strony..

Świat nieznany przede mną się roztacza

i los nieodgadniony..

Wiele spraw mnie nurtuje i spędza mi sen z oczu...

Nie zmienię przeznaczenia..

Węzły- co mnie krępują nie pękną od wzruszenia..

Ciemne obłoki,które krążą nad moją głową,

przesłaniają promienie słońca..

Nie mogę jednak martwić się bez końca..

Zycie płynie bowiem dalej-jak rzeka starym nurtem..

Raz wartko, to znów wolno- śpiewa swe pieśni cichutko..

Odpoczynek znajdziesz nad nią,

możesz toń ogarnąć wzrokiem..

Wspomnienia i  żale w niej utopić,

niech odpłyną w świat szeroki..

Świat ten jest dla każdego-kto szuka ukojenia..

Trudno złe chwile zapomnieć,

wyrzucić z serca przykre wspomnienia..

Można to jednak zrobić- poszukać przebaczenia...

mariatalar