Ukryty uśmiech
Komentarze: 0
Ukryty uśmiech
Jak przetrwać dni, takie trudne i ponure ?
Skąd czerpać siły, aby wskrzesić czar,
kiedy wszędzie deszcz i chmury ?
Spoglądam za okno, tylko to mi pozostało...
Oglądam sikorki, jak się dokarmiają...
Życie ich jest trudne, lecz ciągle śpiewają...
Nadzieja , na promyk słońca- ciągle pozostaje,
a kiedy się zjawi- ożywi siły witalne..
Anomalie, wszędzie-w styczniu zakwitły stokrotki,
zielona trawa wokół i krzewy się rozwijają...
Widzę, jednak świt inny- słoneczny i mroźny,
podziw wzbudza natura, która nas utula, na ustach zawitał uśmiech...
mariatalar
Dodaj komentarz