To, co nieuniknione...
Komentarze: 0
To, co nieuniknione..
Sercem targają żywioły..
To bardzo trudne zapomnieć-
o ulubieńcach moich..
Nękają mnie wyrzuty sumienia-
być może było coś do zrobienia,
aby je uratować..
Dzisiaj jeszcze słyszę krzyk "puszka",
jego żałosne miauczenie..
Trudno z pamięci wymazać-
cień jego istnienia..
O losie okrutny ! Nie szczędzisz mi niczego!
Opuszczają mnie kochane istoty !
Wiatr za oknem też smutnie
płacze z t ęsknoty....
Brzozy i dęby - ukołyszcie mnie,
utulcie mnie w rozpaczy!
Może następny dzień- pozwoli patrzeć inaczej..
Jestem bezsilna-wobec odchodzenia..!
Nic nie pozostanie- oprócz znikającego cienia..
Wszystko, powoli i systematycznie zatrze się
w twoich wspomnieniach..
Pozostanie tylko ślad- twego istnienia..
Może tylko ptaki w ogrodzie będą ćwierkały,
że brak im pomocy- bo same zostały !
mariatalar
Dodaj komentarz