Archiwum październik 2017


paź 27 2017 Ci, co odeszli
Komentarze: 0

               Ci, co odeszli

 

Święto zmarłych , tuż przed nami...

Natura , to okazuje,

smutkiem i wylewnymi łzami.

Krople deszczu, obmywają pomniki,

dawno zapomniane...

 

Ślad po nich już znika

pamieć wśród bliskich pozostanie.

Może, jakiś podróżnik,pochyli głowę nad nimi,

wspomni kim byli i co zrobili...

Przemijanie, jest nieuchronne-życie to chwila..

 

mariatalar

,

 

,

pamięć wśród bliskich pozostanie..

Może jakiś podrożnik, pochyli głowę,

wspomni o tym, kim byli i co robili..

Przemijanie, przypomina:idź szybciej-życie to chwila...

paź 21 2017 Spadające liście
Komentarze: 0

                 Spadające liście

 

Każda pora roku, ma swoje uroki..

Podziwiać je można, idąc  krok po kroku ...

Wielobarwne liście- kolory jesieni,

Oświetlone słońcem, cudownie się mienią...

 

Jedyny mankament, takiego uroku,

świadomość, że nam przybliża,

nieuchronnie - spokój...

Gwiazdozbiory nocą, drogę oświetlają...

 

Tajemnice swoje, nieco odsłaniają...

Pytania  zawiłe, ciągle nas nurtują...

Jak odnaleźć przystań?Co nam zaoferują ?

Niczego - nie znamy, a na Ziemi miłość zostawiamy...

 

mariatalar

paź 11 2017 Przegonić chmury...
Komentarze: 0

          Przegonić chmury....

 

Dzień zwykły, lecz ponury.

Siedzisz, samotnie i oglądasz chmury.

Dla Twych oczu roztacza się widok z okien,

to Świat, który mieni się tysiącem barw- zapłakany..

Mam swój kawałek nieba do obserwacji...

 

Ptaki, których śpiew dociera- życie umilają..

Róża purpurowa, kwitnąca samotnie,

przed nadejściem chłodów- cieszy oko,

chociaż strugi deszczu- okna obmywają

Spokój, który zapanował po chwilach grozy- to nadzieja na słońce !

 

mariatalar

paź 03 2017 Wędrówka po lesie..
Komentarze: 0

               Wędrówka po lesie...

 

Las, pełen majestatu,

drzewa kołyszą się spokojnie,

jakby o czymś rozmawiały..

W blasku jesiennego słońca,

liście i igielki sosen-kolory zmieniają..

 

Oczami wyobraźni- czuję zapach lasu !

Grzybów, które rosną w znanych zagajnikach.

Miejsca, gdzie czekają, aż ktoś ich powita...

Stoją dumnie podgrzybki, pod drzewami sosny,

grzybiarz je pozbiera, skoro już wyrosły !

 

Emocje, związane z każdym grzybobraniem,

zostaną na długo zapamiętane..

Nawet wówczas- kiedy las jest niewidoczny,

czuję zapach sosny, widzę złote liście i perły porannej rosy...

Wszystko, to mi przypomina, co odeszło i mogę wspominać.

 

mariatalar