Archiwum 10 marca 2016


mar 10 2016 Powrót,2002
Komentarze: 0

                 Powrót ,2002

 

Trudno coś przewidzieć,

Trudno też wnioskować,

Co mnie czeka jutro ?

Jak to rozszyfrować ?

Wsłuchuję się w ciszę nocy..

 

Zadaję pytanie ,

Dokąd prowadzi droga ?

Co dalej się stanie ?

Gdzie szukać najbliższych?

Których znaleźć już nie mogę?

 

Jakaś wielka chmura ich postacie przesłoniła..!

Wiatr hulaka - na bezdroża ich odgonił.!

Zapędził ich na pustynię otoczoną skałami..

Nie mam dostępu do nich- choć  pragnę spotkania..

Może fale eteru skieruję w ich stronę ?

 

Musną struny ich serc w kamiennej  osłonie ?

Och ! Gdybym mogła przeniknąć zasłony,

Które oddzielają świat realny - od tego co nieskończone..!

Muszę jednak wrócić...bo jeszcze nie pora.

Wracam   - bo wszyscy czekają..!

 

mariatalar